sobota, 18 kwietnia 2015

Metamorfoza na glowie

Moje wlosy staralam sie podcinac co kilka miesiecy o pare centymetrow, tylko tak aby pozbyc sie rozdwojonych i zniszczonych koncowek. Jednak od pewnego czasu to nie wystarczalo. Wlosy lamaly sie nie tylko na koncach, do tego byly bardzo "poszarpane". Wszystko przez czeste uzywanie prostownicy czy lokowki oraz farbowanie. Dlatego postawnowilam przejsc mala metamorfoze na glowie i sporo obciac moje wlosy. Oczywiscie wahalam sie bardzo dlugo, poniewaz wiem jak dlugo moje wlosy odrastaja, ale wkoncu sie zdecydowalam. I teraz jestem przeszczesliwa! Wlosy od razu odzyly. Jest ich duzo mniej na glowie dzieki czemu tez nie czuje takiego "ciezaru". Tak siedzialam u fryzjera, ze ostatecznie pozbylam sie 15cm. Od razu moje ombree wyglada lepiej. Oczywiscie tesknie za moimi dlugimi wlosami, jednak jak sobie przypomne jak sie z nimi meczylam to od razu znow ciesze sie ze obcielam. Oczywiscie kolor sie nie zmienil, tylko zdjecia byly robione w innym swietle.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz