poniedziałek, 5 października 2015

Empties 23


Dzisiaj w projekcie denko kosmetyki do twarzy plus jeden bubel do rak i od niego zaczniemy. Soap & glory Hand Food. Bardzo dobrze znany krem do rak. Sluzyl mi przez dosc dlugi czas po czym po prostu sie zepsul i w tym momencie tak smierdzi ze nie jestem w stanie go skonczyc. Na opakowaniu pisze, ze moze byc otwarty 24 miesiace i jak go nie mam nawet od roku. Dla mnie wielki minus, na rynku teraz tyle jest roznych kremow ze do tego napewno nie wroce. Pierwszy produkt do twarzy to Ren Make up remover o ktorym juz wczesniej trabilam. Bardzo fajny produkt juz zakupilam i uzywam wieksze opakowanie. Bez zapachowy, nie podraznia oczu, swietnie zmywa makijaz za rowno na twarzy jak i oczu. Sa rowniez moje ulubione chusteczki do demakijazu z No7 Beautiful Skin. Zawsze do nich wracam, mega nawilzone, dobrze zmywaja makijaz, chociaz nie uzywam ich czesto. rowniez bez zapachowe i nie podrazniaja mi oczu. Ostatnie dwa produkty to sa dwie wody micelarne, oby dwie kupilam w Polsce. Pierwsza z nich to Bioderma, ktora lubie ale nie uwazam zeby byla taka super jak o niej wszyscy mowia, bardzo podobna do tej z Garniera i napewno bym na nia nie wydala ponad £10 za tylko 250ml, jednak w polsce kupilam 500ml za 25zl, oczywiscie zakupu nie zaluje i moze kiedys jeszcze ja kupie. Kolejna pochodzi z firmy Under20 i jak ta firme bardzo lubie, tak ta woda to dla mnie bubel. Przede wszystkim pachnie jak meska pianka do golenia, co mi sie nie podoba. Oczy mialam po niej bardzo czerwone oraz nie zmywala dobrze makijazu,
takze do niej nie powroce napewno.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz