wtorek, 29 lipca 2014
skincare routine | morning & evening
Wszelkie mycie/oczyszczanie mojej twarzy nie jest bardzo skomplikowane. Nie uzywam wielu produktow tylko tych, ktore uwazam ze sa nie zbedne.
Rano zawsze po umyciu twarzy woda uzywam Garnier - pure acive, jest to zel do mycia twarzy z malutkimi granulkami, ktore dzialaja jak piling. Po tym uzywam toniki nagietkowego z Ziaji, ktory leje na wacik i nakladam na twarz. Ostatnia rzecz jaka uzywam rano to krem nawilzajacy z Nivea. Najwyklejszy krem, nic bardzo wyszukanego to nie jest. Tani i swietnie sie sprawdza na mojej skorze twarzy.
Wieczorem zaczynam od zmycia makijazu plynem micelarnym z Garniera, czasem jak mam bardzo lekki makijaz to uzywam tylko chusteczek nawilzonych z Nivea. Nastepnie znow myje twarz zelem z Garniera lub od czasu do czasu uzywam pilingu z Under20, ktory jest termoaktywny czyli nie najlepszy na upalne wieczory. Na koncu uzywam kremu na noc z Lirene. Na mojej polce stoi rowniez balsam do ust o smaku czerwonej Fanty, ktorego uzywam rano przed zrobieniem makijazu aby nawilzyc usta za nim naloze jakas pomadke. Tak jak mowilam wczesniej, dbam o moja twarz ale uzywam bardzo zwyklych kosmetykow i ograniczam ich ilosc. W tym momencie poszukuje kremu pod oczy. Wiec jesli ktos z Was ma cos godnego polecenia to czekam na Wasze komentarze! :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz