piątek, 20 lutego 2015
Nails | Tanya Burr
W piatym poscie o paznokciach, chcialam Wam pokazac dwa lakiery z serii Tanyi Burr. Tanya to brytyjska bloggerka i youtuberka. Ktora wydala juz kilka serii swoich kosmetykow. Pierwsza nich to byly lakiery do paznokci i blyszczyki do ust, a w drugiej sztuczne rzesy i wiecej kolorow lakierow i blyszczykow. Ja sie na jej produkty skusilam nie tak dawno, gdy akurat bylam w drogerii i byly w promocji. Te lakiery normalnie kosztuja £5.99 czyli do najtanszych nie naleza, aczkolwiek tez nie do najdrozszych. Ja jak widac mam tylko dwa: czerwony - Riding Hood i szary - Penguin Chic.
Zacznijmy od opakowania.Slodkie i dziewczece, ale bardzo ciezkie do odkrecenia, szczegolnie jak paznokcie u jedenj reki jeszcze do konca nie wyschly, a juz chcemy odkrecic lakier i malowac druga reke - masakra! Pedzel tez mi sie wydawal za cienki, mimo tego ze ja mam dosc szczuple paznokcie to ciezko mi sie nim pracowalo. Jesli chodzi o sama formule lakieru bardzo dobra - Wystarcza dwie warstwy i juz jest super kolorek. Jesli na to jeszcze sie uzyje bezbarwnego lakieru to trzyma sie kolo 5dni, jak wiekszosc dobrych lakierow, Mysle, ze przy kolejnych promocjach skusze sie na inne kolory. (Jestem uzaleznionia od lakierow do paznokci)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz