Zacznijmy tego posta od malej "rocznicy". A wiec jest to moj setny post na blogu! Blog ma juz ponad rok. Takze gratuluje sama sobie i oby tak dalej! :)
Pokaze Wam co nosze w mojej malej torebeczke na jakies specjalne wyjscia jak randka itp, kiedy nie chce brac normalnej duzej torby ze soba. Jesli chodzi o sama torebke to jest ona z H&M. Kupilam ja juz kilka lat temu, wiec raczej w sklepie jej juz nie ma, ale takich torebek jest mnostwo wszedzie, roznych wiec napewno kazdy znajdzie cos dla siebie. Ma, ona rowniez dopinany dlugi lancuszek, zeby mozna bylo ja zalozyc na ramie. Pierwsza rzecz, glowna jak mam w torebce to case na telefon, razem z moim telefonem w srodku, oraz w malej kieszonce mam prawo jazdy, karte do bankomatu oraz pieniadze. Mam zazwyczaj rowniez 3 produkty kosmetyczne - szminke lub blyszczyk a zaleznosci co uzywam tego wieczoru. Na zdjeciu akurat jest Revlon Colorburst w odcieniu 105. Rowniez mam ze soba korektor na wszelki wypadek, na zdjeciu Revlon Colorstay w odcieniu 02 light. Ostatni produkt to krem do rak z Soap&glory i dla mnie te kremy sa najlepsze, mam ich kilka z roznych serii. Poza tym sa one dosc male wiec spokojnie do torebki wejda. Jeszcze zazwyczaj mam ze soba chusteczki higieniczne i to wszystko co mi potrzeba na wyjscie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz