piątek, 29 maja 2015

Disappointing eye products


Prawie nigdy na blogu nie pisze o produktach, ktore mnie zawiodly. Czasem takie pojawiaja sie w "Empties". Zazwyczaj jest tak, ze jezeli cos mi sie nie spodoba to po prostu, odstawiam to na bok. Jednak mam tutaj trzy produkty do oczu, ktore probowalam, odstawialam je, znow do nich wracalam i tak w kolko jednak ani razu nie bylam tak naprawde zadowolona. Pierwszy produkt to tusz do rzes z Rimmel - Wonder'full. Po pierwsze jest ona w kolorze extreme black i do tego ma byc z olejkiem arganowym. Niestety ten tusz nie rob kompletnie nic na moich rzesach. Nadaje im minimalnie czarnego koloru, ale to nie jest to czego bym oczekiwala. Kolejny produkt to kredka do oczu z Rimmel exaggerate wodoodporna kredka. Jedna strona do gabka i to strone bardzo lubie bo jest swietna do rozcierania, niestety z drugiej strony jest beznadziejna kredka. Ktora po prostu mozna wyciagnac ze srodka i tyle. Kompletnie nie nadaje sie do malowania na oku. Mam rowniez druga kredke to oczum jest to tylko probka Benefit - They're real push-up liner. Bardzo znana i droga kredka. Ta kredka jednak tez sie do niczego nie nadaje, Aplikator jest bardzo gietki, co nie pomaga przy aplikacji a do tego z aplikatora albo nie wychodzi nic produktu, albo za duzo. Probowalam go uzyc kilka razy jednak niestety musialam sie poddac. Tak wiec oto sa trzy produkty do oczu do ktorych ja napewno nie wroce i ich nie polecam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz