czwartek, 4 czerwca 2015

nails | Essie #7

(od lewej) Shearling Darling, Cute as a button, tart deco, meet me at sunset, smooth sailing

Dawno nie pisalam postow o lakierach, dlatego, ze przyznaje sie bez bicia, nie mam dla nich juz tyle czasu i cierpliwosci co kiedys. Dzisiaj pod lupe bierzemy lakiery do pazkonci z Essie. Ich regularna cena w drogerii to £7.99. Pierwsze co zazauwazylam przy ich uzyciu to to, ze sa bardzo lejace, co jak dla mnie nie ulatwia sprawy przy malowaniu paznokci. Dwa pierwsze lakiery (bordowy i rozowy) maja bardzo fajne i grube pedzelki. Pozostale 3 niestety maja pedzelki bardzo cieniutkie czego nie lubie i trudno mi sie ich uzywa. Dwa ostatnie (pomaranczowy i niebieski) kupilam w zestawie, dlatego pomyslalam, ze one dobrze beda wygladaly razem na paznokciach. Jedkan jak widac na zdjeciu nizej mylilam sie. Jak dla mnie to te kolory w ogole do siebie nie pasuja. Wiec nie wiem dlaczego sa one razem sprzedawane. Takie zestawy mozna najczesciej kupic troche taniej niz osobno te lakiery, wiec moze sie to oplacac. Duzo roznych zestawow pojawia sie na swieta itp. Essie ma bardzo duzy wybow w kolorach, Dwie warstwy + top coat spokojnie wystarcza i lakier nie odpryskuje przez mniej wiecej 5-6 dni. Mysle, ze moja kolekcja z Essie nie skonczy sie tylko na tych lakierach. Bardzo je lubie i polecam!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz