sobota, 12 września 2015
Empties 21
Ostatnio zauwazylam, ze skonczylo mi sie wiele produktow do twarzy az wkoncu uzbieraly sie puste denka do nowego postu.
Pierwszy produkt to Yes to carrot - krem na dzien, ktory wystarczyl mi na az na ponad 7 miesiecy uzywania go codziennie. Jest on do cery normalnej i suchej, czyli kompletnie nie do mojej. Jednak sprawdzil sie bardzo dobrze. Mocno nawilzal skore twarzy. Wchlanial sie w miare szybko, jednak i tak trzeba bylo chwile odczekac przed nalozeniem makijazu. Ma przyjemny zapach. Dodatkowym wielkim plusem jest opakowaie - po pierwsze jest pompka co bardzo ulatwia wydobycie produktu a po drugie z boku widac ile sie zostalo produktu. Takze jestem z niego bardzo zadowolona.
Kolejny produkt to Clinique - custom repair serum. Jest to mala probka, kiedys byla w jakies gazecie. Jednak okazalo sie, ze produkt jest mega wydajny i to 10ml starczylo mi na jakies 2/3 miesiace. Swietnie wspolpracowal z moim kremem. Dobrze dzialal pod makijaz. Wszystko duzo lepiej sie wchlanialo i trzymalo na twarzy, takze rowniez jestem zadowolona.
Dalej mamy mgielke do twarzy z My little beauty, ktora dostalam w ktoryms pudeleczku. I uzywalam jej do spryskania mojej gabeczki do makijazu, aby byla wilgotna oraz czasem pryskalam nim twarz czy to rano, czy w dzien dla orzezwienia i nawet nie zauwazylam kiedy mi sie skonczyla ta mgielka. Bardzo ja lubie za piekny, delikatny zapach. Zawiera witamine C oraz wyciag z drzewa herbacianego. Kolejny produkt do twarzy to maseczka z drzewa herbacianego. Troszke jej jeszcze zostalo, jednak to juz mi nie wystarczy na jedna aplikacje. Maseczka byla dosc tania i szczerze to nic konkretnego ona nie robila. Jest przy niej takie orzezwiajace i chlodzace uczucie, ale to tylko tyle. Mysle, ze nie wroce do niej.
Ostatni produkt to krem do rak z Caudalie, ktory rowniez dostalam w pudeleczku. Bardzo fajny produkt, piekny zapach, dobrze nawilza dlonie, nie jest zbyt gesty wiec i delikatnie i z przyjemnoscia sie go rozprowadza na dloniach. Szybko sie wchlania i rece sie nie kleja po nim. Jestem na tak! :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz