wtorek, 15 września 2015

room decor: male zmiany #3

Przyszedl czas na kolejna czesc z serii "male zmiany" mojego pokoju. Tym razem chcialam zajac sie moim ksiazkami, dlatego ze one tak naprawde nigdy nie mialy swojego miejsca u mnie w pokoju. Wiekszosc z nich trzymalam na szafie, jednak kolekcja sie caly czas powiekszala, a moja szafa ciezko to znosila. Dlatego postanowilam kupic regal na ksiazki. Zawsze mi sie marzyl taki duzy regal na prawie cala sciane, jednak takiego bym do mojego pokoju nie wstawila bo po prostu nie ma na to miejsca. Dlatego postanowilam, ze poki co postawie na cos mniejszego. Miejsce na ten regal znalazlam za drzwiami przy szafie, dokladnie wymierzylam jaki duzy on moze byc aby drzwi sie swobodnie otwieraly. Do tej pory mialam tam rozne "glupoty" jak np mate do cwiczen, buty oraz na szafie wieszak na szlafrok itd. Moj idealny regal okazlo sie ze znalazlam w ikei, pochodzi z serii Billy i kosztowala £25. Na niej wszystkie moje ksiazki, albumy i magazyny pomiescily sie idealnie. Na nic wiecej juz nie ma miejsca, wiec ksiazek juz nie kupuje! :)
Jeszcze opowiem o organizacji moich ksiazek. Takze na pierwszej szafce od gory ulozylam albumy na zdjecia, fotoksiazki itd, Nizej sa ksiazki - opowiesci. Na kolejnej szafce sa ksiazki kucharskie, fotograficzne i rozne poradniki. Jeszcze nizej sa magazyny takie, ktore lubie trzymac i kolektowac czyli Elle, Vogue i Asos. Pod gazetami sa rozne encyklopedie i slowniki, a na samym dole sa lakiery do paznokci, do ktorych jeszcze nie jestem przekonana czy tam pasuja i czy dobrze wygladaja, jednak poki co nie mam dla nich innego miejsca.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz