Chcialabym zrobic mala serie, gdzie pokaze Wam 10 produktow, ktore mozna kupic ponizej £10 z makijazu, ciala i twarzy. Zaczynay od makijazu. Wybierajac produkty do tego postu, staralam sie wybierac produkty do stworzenia calego makijazu od podkladu po cienie do powiek i szminki.
Podklad - wybralam moj ulubiony Rimmel Wake me up, ktory kosztuje cyba kolo £8, bardzo ladnie pachnie, ma SPF 15, co nie jest za duzo ale w Anglii jest to wystarczajaco.
Korektor - Collection lasting perfection. Chyba najtanszy z jakim sie spotkalam w drogerii, kosztuje kolo £4, a swietnie zakrywa wszystkie nie doskonalosci na twarzy oraz podkrazone oczy.
Puder - Jeden z moich ulubionych. Jak widac na zdjeciu juz mi sie niestety konczy, ale jestem pewna ze jeszcze nie raz go kupie. Rimmel Stay Matte. Musze powiedziec, ze on swietnie sie dopasowuje do tego podkadu Rimmel. Nie wiem czy to dlatego, ze sa z tej samej firmy czy jakie sa powodu, ale te dwa produkty razem sa swietne!
Konturowanie - zestaw do konturowania z Sleek w kolorze jasnym. Znajduje sie tam bronzer i rozswietlacz. 2w1 za £6.50 czyli taniocha! Bardzo lubie kosmetyki Sleek (jak juz pewnie wiecie) Uzywam go od kilku miesiecy a tak naprawde w ogole nie ma znakow uzycia.
Oczy - cienie do powiek Rimmel w odcieniu 022. Lubie ta paletke dlatego, ze z tylu opakowania jest rozpisane jak mozna uzywac tych cieni, jak zrobic smoky eye, delikatny makijaz itd. Kosztuje £3 za 4 kolory!
Usta - do ust wybralam 3 moje ulubione pomadki Rimmel - colour rush, Rimmel Kate Moss - 111, Maybelline Baby lips - Pink punch. Dwa kolory czerwone i jeden rozowy. Czesto o nich juz pisalam, bo sa to moje ulubione pomadki na usta. Ceny wachaja sie od £4 do £8.
Jezeli wy macie jakies ulubione swoje produkty ponizej £10 dajcie mi znac! :)
czwartek, 31 lipca 2014
wtorek, 29 lipca 2014
skincare routine | morning & evening
Wszelkie mycie/oczyszczanie mojej twarzy nie jest bardzo skomplikowane. Nie uzywam wielu produktow tylko tych, ktore uwazam ze sa nie zbedne.
Rano zawsze po umyciu twarzy woda uzywam Garnier - pure acive, jest to zel do mycia twarzy z malutkimi granulkami, ktore dzialaja jak piling. Po tym uzywam toniki nagietkowego z Ziaji, ktory leje na wacik i nakladam na twarz. Ostatnia rzecz jaka uzywam rano to krem nawilzajacy z Nivea. Najwyklejszy krem, nic bardzo wyszukanego to nie jest. Tani i swietnie sie sprawdza na mojej skorze twarzy.
Wieczorem zaczynam od zmycia makijazu plynem micelarnym z Garniera, czasem jak mam bardzo lekki makijaz to uzywam tylko chusteczek nawilzonych z Nivea. Nastepnie znow myje twarz zelem z Garniera lub od czasu do czasu uzywam pilingu z Under20, ktory jest termoaktywny czyli nie najlepszy na upalne wieczory. Na koncu uzywam kremu na noc z Lirene. Na mojej polce stoi rowniez balsam do ust o smaku czerwonej Fanty, ktorego uzywam rano przed zrobieniem makijazu aby nawilzyc usta za nim naloze jakas pomadke. Tak jak mowilam wczesniej, dbam o moja twarz ale uzywam bardzo zwyklych kosmetykow i ograniczam ich ilosc. W tym momencie poszukuje kremu pod oczy. Wiec jesli ktos z Was ma cos godnego polecenia to czekam na Wasze komentarze! :)
czwartek, 24 lipca 2014
Sleek - au naturel - cienie do powiek | review
Dwie moje pierwsze paletki z Sleek dostalam pod na urodziny, mowilam o nich oczywiscie w poscie o tym co dostalam na swieta i pod choinke. W palecie mozna znalesc 12 roznych kolorow w naturalnych odcieniach, matowe i swiecace. Uzywam jej bardzo czesto. I do letkiego podkreslenia oczu, i jesli robie mozny makijaz. Tak naprawde nie potrzeba wiecej paletek z naturalnymi kolorami. Moze jest troche za duza, zeby ja wziac na wakacje i gdy ostatnio pakowalam kosmetyczke na wakacje (post), wybralam mniejsza wersje cieni do powiek. Cena £7.99 czyli kolo 40zl co za 12 cieni wydaje mi sie ze jest malo. Jak zobaczycie nizej na zdjeciu, niestety jeden z cieni dotarl do mnie polamany (zamawiane bylo online) co w sumie mi nie przeszkadza, ale jesli bym chciala to napewno nie byloby by zadnego problemu z wymiana calej paletki. Wlasnie sie zastanawiam, ktore kolory sa moje ulubione, aby Wam napisac i tak naprawde mysle, ze kocham je wszystkie! Uzywam ich bardzo czesto a tak naprawde nie widac w ogole "oznak" tak czestego uzywania. W palecie jest rowniez pedzelek, ktorego ja raczej nie uzywam, chociaz zdarza sie.
Czesciej uzywam pedzli z MAC 275 lub 194 (post o pedzlach). W podsumowaniu: kocham ta paletke i polecam wszystkim.
wtorek, 22 lipca 2014
Collection - eye shadow pencil | review
Latwo sie je naklada na powieki, lecz trzeba je rozetrzec i z tym juz jest wiekszy problem. Pedzlem zajmuje to bardzo duzo czasu, a palcem kolor schodzi z powieki na palce, czyli ta obcja kompletnie odpada. Formula jest bardzo kremowa. Te dwa koolory wyglada pieknie i z wyboru kolorow jestem bardzo zadowolona. Cena to £3.19 = okolo 15 zl, ale w tym momencie jest promocja i dwa kosztuja £5 = ok. 25zl. W zlotowkach wydaje mi sie to drogie, jednak w UK sa one najtansze. Dla porowniania te z L'oreal kosztuja prawie £5 za jeden. Nie jestem do nich przekonana tak do konca ale wciaz bede probowala je pokochac!
niedziela, 20 lipca 2014
NAILS | #2
Przyszedl czas na pokazanie Wam kolejnych szesciu lakierow do paznokci. Jesli ktos jest ciekawy pierwszej serii link: http://kinderellafashion.blogspot.co.uk/2014/04/nails-czyli-to-co-kobiety-kochaja.html
Ponownie kolory sa jasne wiosenno letnie. Pochodza z roznych sklepow i firm, ale wszystko Wam zaraz powiem.
1. Pierwszy pochodzi z Avon - kolor ice sheers (colour trend) brdzo delikatny swiecacy zielony, na paznokciu go az tak bardzo nie widac (zdjecie nizej). Odpowiedni na przyklad do szkoly jesli nie mozna nosic mocniejszych kolorow na paznokciach. Cena- okolo £2.50
2. Kolejny pochodzi z Topshop i jest to zolty matowy, kolor Cushy (chyba to nazwa). Dlugo szukalam matowego lakieru i w koncu znalazlam w Topshopie serie "matte nails", gdzie mozna znalesc wszystkie mozliwe matowe kolory, nie sa one tanie bo kosztuja okolo £5, ale mi bardzo przypadly do gustu!
3. Kolejny lakier rowniez pochodzi z Topshop i jest to bezowy - Buck Naked. Tym razem zwykly, nie matowy i kosztuje £4. Ladny delikatny odcien.
4. Delikatny rozowy kolorek numer 322. Bardzo podobny do Inglota o ktorym pisalam w poprzednim poscie o paznokciach. Ten jest duzo tanszy, okolo £3 ale trzyma sie tak samo jak ten z Inglota. Delikatny kolor, dobry na wszelkie wyjscia, pasuje do roznych outfitow. Perfekt!
5. Fiolet z Miss Beauty. W ogole mysle ze fiolet to dosc neutralny kolor jesli chodzi o paznokcie, ale po prostu jak dla mnie pasuje do wszystkiego :) Zauwazylam ze zawsze kiedy nie wiem jaki kolor wybrac to wybieram fioletowy.. (mam nadzieje, ze nie tylko ja tak mam). Nie pamietam ceny, ale mysle ze cos kolo £2 bylo.
6. Ostatni lakier do bardzo ostry roz, ktorego w zyciu bym nie kupila, a tym bardziej nigdy nie uzyla. Nawet nie wiem skad sie wzial w mojej kolekcji lakierow. I nie wiem skad mnie pewnego dnia natknelo aby go uzyc. Kolor pipekny, chociaz wciaz nie jestem do niego przekonana, troche nie moje klimaty. Nie mam pojecia ile on kosztuje ani skad jest. Buteleczka wydaje sie duzo, chociaz ma on tylko 15ml. Ciekawa jestem co Wy o nim sadzicie?
piątek, 18 lipca 2014
The best of: Instagram #1
Na Instagramie mam konto juz od 93 tygodni. Udostepnilam tam juz ponad 800 zdjec. A na blogu jeszcze nigdy nic o tym nie wspomnialam, dlatego postanowilam zdac Wam mala relacje z ostatnich miesiecy na Instagramie. Oczywiscie to nie sa wszystkie zdjecia, tylko te najlepsze :) zdjecia sa w kolejnosci od najnowszych. Jesli ktos ma ochote mnie znalesc na instagramie: @itsmekinga
środa, 16 lipca 2014
Lista ksiazek do przeczytania
Uzbieralam calkiem ciekawa kolekcje ksiazek do przeczytania. I wlasnie zauwazylam, ze wiekszasc z nich ma w tytule slowo "kocham". W tym momencie czytam "Gwiazd naszych wina" i jestem na stronie 237. O tej ksiazce slyszalam juz od dawna, Pozniej postanowilam ja przeczytac kiedy Zoe Sugg o niej mowila w swoim filmiku (link: https://www.youtube.com/watch?v=IR1WS4bnr_o&list=UUWRV5AVOlKJR1Flvgt310Cw) pozniej kiedy bylam w kinie i widzialam reklame tego filmu stwierdzialm, ze napewno musze ja przeczytac, a pozniej bede mogla obejrzec film :) Jest to ksiazka o dwoch nastolatkach poznajacych sie w grupie wsparcia dla chorych nastolatkow i oczywiscie zakochuja sie w sobie, ale to nie jest takie latwe... Wiecej nie chce zdradzac tym, ktorzy jeszcze nie przeczytali. Jeszcze nie skonczylam czytac ale stanowczo moge ta ksiazke polecic! Kolejna ksiazka, Nicholasa Sparks - "I wciaz ja kocham". Film ogladalam juz chyba z milion razy i go kocham, dlatego mysle, ze ksiazke pokocham jeszcze bardziej. Chociaz wole kolejnosc najpierw ksiazka, a pozniej film. Zobaczymy jak bedzie w tym przypadku. Film oczywiscie wszystkim polecam - chociazby dlatego ze gra w nim Channing Tatum. Trzecia ksiazke tez juz zaczelam czytac i jakos za specjalnie mnie nie wciagnela, poki co, jest to "Kocham Nowy Jork". Wciaz mam zamiar ja dokonczyc, moze zaczac calkiem od nowa i wtedy bardziej mnie wciagnie (?) Jest ona o Paryzance, prawniczce ktora przenosi sie do Nowego Jorku i tam zaczyna prace jako prawniczka. Jest duzo o modzie, makijazu itd.Wiecej Wam powiem jak juz ja przeczytam! PS.Kocham Cie - film ktory ogladalam, uwielbiam i nawet mam na DVD. O malzenstwie ktore nie potrafi bez siebie zyc, jednak pewniego dnia on umiera, ona zalamana zostaje sama, i wtedy zaczyna sie cala akcja... Polecam! Znow kolejnosc ktorej nie lubie, najpierw obejrzalam film a teraz bede czytac ksiazke, ale zobaczymy jak to bedzie. Ostatnia ksiazka Paulo Coelho - "Jedenascie minut". Slyszalalm, ze ksiazki tego autora bardzo ciezko sie czyta dlatego ciagle boje sie siegnac po ta ksiazke i wybieram cos innego. Dam Wam znac jak poszlo z ta ksiazka :) nizej znajdziecie wiecej zdjec i informacji o ksiazkach i cenach. Pozdrawiam!
informacje o ksiazkach:
Paulo Coelho - Jedenascie minut (seria kieszonkowa) ok. 15 zl
Cecelia Ahern - PS Kocham Cie ( seria kieszonkowa ) ok. 11zl
Isabelle Lafleche -Kocham Nowy Jork - ok. 34zl
Nicholas Sparks - I wciaz ja kocham - ok. 35zl
John Green - Gwiazd naszych wina - ok. 34 zl
wiecej info co na zdjeciach:
swieczka - Sainsbury £2.50
kwiatek - Homebase (prezent)
zakladka - pamiatka z Gdanska ok. 10zl
poniedziałek, 14 lipca 2014
Zakupy w Polsce | beauty
Bedac w Polsce nie robilam jakis nie wiadomo jak duzo zakupow kosmetyczkych. Sama nie wiem czemu, prawdopodonie dlatego, ze wiele rzeczy mozna kupic a angielskich drogeriach lub w Polskich internetowych drogeriach. Jednak jest pare kosmetykow ktore zakupilam :)
1. Mulitufunkcyjny krem na noc z Lirene. Od dawna szukalam dobrego kremu na noc i penwgo razu czytalam recenzje tego kremu na innym blogu i do te pory pamietam moja mysl: "musze go miec". Od razu zapisalam sobie w telefonie nazwe i w Polsce byla to pierwsza rzecz jaka kupilam!
Podobno jest on odpowiedni dla kazdego typu cery, a a nigdy nie wiem jak nazwac typ mojej cery, nigdy dermatologa o to tez nie pytalam. Na opakowaniu wyczytalam: odzywia, optymalnia nawilza, lagodzi i koi, wygladza. Uzywam go od paru dni i poki co to jestem zachwycona, ale jak bedzie pozniej i czy zmieni cos na mojej twarzy to dam Wam znac. Nie pamietam dokladnie ile kosztowal ale mysle ze to bylo kolo 13zl?
2. Lakier do paznokci z Wibo(?) nigdy o tej firmie nie slyszlalam, a kupilam go tylko dlatego, ze byl bardzo tani (okolo 4zl). Poza tym piekny kolor i nie moglam przejsc kolo niego obojetnie (mimo tego ze wiekszosc lakierow jakie mam sa w podobnych odcieniach)
3. Antyperspirant z Adidas. Kazdy w gorace dnie potrzebuje antyperspirantu. a ten rozowy jest moim ulubionym od zawsze. Planowalam kupic w sprayu i wziac go do Anglii ze soba ale niestety byl za duzy (w bagazu podrecznym kosmetyk nie moze miec wiecej niz 100ml) dlatego kupilam w rolce. Wciaz go kocham. Cena kolo 5zl?
4. Under 20 - Intense Anti Acne termoaktywny peeling wygladzajacy. Nie wiem dlaczego ostatnio zakochalam sie w kosmetykach Under20, dlatego zawsze kiedy szlam do jakiejkolwiek drogerii (najczesciej byl to Rossmann) przegladalam wszystkie kosmetyki tej firmy i zastanawialam sie co kupic. Peelingu do twarzy nie uzywalam bardzo dlugo dlatego chyba glownie tego szukalam. Wybralam kosmetyk z tej serii dlatego, ze juz uzywalam z tej serii maseczki do twarzy (mowilam o niej w poscie June Favourites)
i ja bardzo polubilam wiec stwiedzialam, ze peeling tez polubie.
Znow nie pamietam ceny ale mysle, ze cos kolo 12zl?
5. BB krem z Garniera. Chcialam go juz kupic od dawna jednak w Anglii on kosztuje kolo £7 czyli 40zl, a w Polsce kolo 15zl. Roznica jest dosc duza dlatego jak go zobaczylam to sie dlugo nie zastanawialam. Rowniez mysle ze krem BB jest lepszy niz podklad na bardzo gorace dni jakie spotkaly mnie w Polsce. Od kiedy go kupilam to uzywam go prawie codziennie.
To na tyle moich kosmetycznych zakupow w Polsce. Bardzo chcialam isc do Sephora, poniewaz w Anglii nie ma, jednak nie udalo mi sie :(
Mam nadzieje ze wrocilam na bloga na dluzej. Czerwiec byl dosc ciezkim i zajetym miesiacem, ale juz za mna i wracam z mostwem nowych postow! :)
piątek, 11 lipca 2014
czwartek, 10 lipca 2014
June favourites
O moich "Monthly favourites" nie mowilam chyba od lutego, wiec troche czasu minelo, a uzywalam dosc duzo roznych kosmetykow. Dlatego teraz postanowilam zebrac kilka rzeczy, ktore uzywalam w czerwcu i bardzo polubilam.
1. Baby lips pomadka, kolor pink punch, jest to po prostu rozowa pomadka, wydaje mi sie ze na lato jest to bardzo dobry wybor. Dlugo sie trzyma na ustach, nie jest droga. I jezeli ktos z Was dluzej czyta mojego bloga to wie, ze kocham Baby Lips :)
2. Maseczka z Under20, dwie aplikacje, bardzo kremowa, delikatna, jest ona do wygladzenia sladow potradziskowych. Chyba jest to najlepsza maseczka jaka uzywalam. Delikatny zapach, nie podraznia moich oczu. latwo sie zmywa. (mysle, ze napisze dluzsza recenzje wkrotce)
3. Podklad Rimmel - Wake me up. Kiedys go uzywalam i o nim zapomnialam, a teraz znow do niego wrocilam i znow go pokochalam. Uwielbiam jego zapach! Latwo sie rozprowadza, dopasowuje sie do koloru twarzy.
4. Teraz cos do wlosow. VO5 - heat protect czyli spray do wlosow przed prostowaniem, zawsze jakieos uzywalam ale nigdy tego. Kupilam go, chyba dlatego ze byl tani i okazalo sie, ze n ie jest taki zly! Bardzo ladnie pachnie, nie obciaza wlosow.
5. Balsam do ciala z samoopalaczem z Dove. Chcialam kupic jakis samoopalacz, ktory bedzie rowniez z balsamem, czyli nie bedzie taki mocny. Jest to chyba jedyny samoopalacz, ktory nie smierdzi tak jak inne. Nadaje skorze delikatny "opalony kolor".
6. Ostatnia rzecz to moje dwa ulunione pedzle do makijazu z Real Techniques.Pierwszy z nich Buffing Brush, ktory uzywam do podkladu, drugi pointed foundantion brush - uzywam do korektoru. Bardzo delikatne, wloski nie wypadaja oraz lawo sie je myje.
To by bylo na tyle! Udanych wakacji wszystkim zycze!
Love.
K.
xoxoxo
piątek, 4 lipca 2014
Art Exhibition
W zeszly piatek odbylo sie oficjalne otwarcie wystawy w Leek College, gdzie rowniez zostaly wystawione moje prace z zeszlego projektu.
Sa to ostatnie dni mojego pobytu tutaj, po dwoch latach na kierunku Sztuka i Projektowanie (link jesli ktos jest ciekawy: http://www.blc.ac.uk/subjects/arts-design/extended-diploma-art-design-level-3/
Subskrybuj:
Posty (Atom)